Witajcie kochani! Dziś trochę liczbowo i podsumowująco w tym jakże przyjemnym (dla większości) okresie czasu.
Marzec wypadł nieco gorzej od poprzedniego miesiąca, ale wciąż nie było aż tak źle.
W tym miesiącu przeczytałam cztery książki:
Zrecenzowałam dodatkowo:
Łączna ilość przeczytanych stron wyniosła: 1807
Co daje dziennie: ok. 58 stron
Spośród przeczytanych pozycji najwyżej oceniam: Czerwoną krainę Joe Abercrombie
Spośród zrecenzowanych pozycji najwyżej oceniam: Składany Nóż K.J. Parkera
W tym miesiącu zawiodłam się na: Misery Stephena Kinga
Wyzwania:
Czytam Fantastykę - 5 książek
Z półki - 2 książki
Paranormal Romance - 1 książka
Czytam Kinga - 1 książka
To tyle w tym miesiącu.
Mimo wszystko, jestem dość zadowolona :)
No pewnie, z każdych wyników powinno się być zadowolonym :) U mnie ciut gorzej marzec wypadł, bo tylko 7 książek, no ale...
OdpowiedzUsuńJej, jak tu pięknie u Ciebie! Z racji tego że nie mam czasu to zaniedbuję odwiedzanie blogów i pewnie zmiany zrobiłaś już dawno a ja dopiero je zobaczyłam. :D
OdpowiedzUsuńCo do podsumowania, to nie czytałam żadnej z tych ksiażek które wymieniłaś. S. Kinga lubię ale natknęłam się już na kilka słabych jego pozycji. Niemniej jednak dominują te lepsze chyba :P Wyniki złe nie są, niemniej jednak życzę żeby kwiecień wypadł lepiej. ; )
Dzięki :)
UsuńTen cudowny szablon zawdzięczam Sandrze z Zaczarowanych szablonów.
A jeśli o Kinga chodzi, to już taki jest jego styl, że czasami napisze coś cudownego, potem znów, a następna książka to katastrofa.
Śliczny szablon i piękne złote myśli obok :)
OdpowiedzUsuńJa gratuluję wyników, przeczytałam aż jedną mniej niż Ty XD
Dziękuję :)
UsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona! :) Życzę, aby kolejny miesiąc był jeszcze lepszy.
OdpowiedzUsuń