Tytuł: Ostatnie Wrota
Seria: UNIKA - Tom 2
Autor: E.J. Allibis
Wydawnictwo: Damidos
Data i miejsce wydania: Katowice, 2013
Moja ocena: 7/10
Zakładka: Intrygujący posiłek
Ważne jest nie to, co jest, ale to, co chcemy, aby było.
Nie wiedziałam kompletnie czego spodziewać się po drugim tomie serii UNIKA. Mogłam podejrzewać jedynie, że akcja będzie rozgrywała się między tymi samymi bohaterami - zwłaszcza jeśli chodzi o antagonistów. Muszę przyznać, że Ostatnie Wrota bardzo mnie zaskoczyły, pozytywnie oczywiście. Kontynuacja okazała się znacznie lepsza niż część pierwsza.
Po powrocie do domu życie Unika, Eve i Craiga Waldena wraca do normy. Zajmują się tym, co robili wcześniej, a jedyną pozostałością po pobycie w Sefirze są ich wspomnienia i rozmowy, które Uniko codziennie prowadzi z Uniką. Pewnego dnia połączenie między tą dwójką zostaje przerwane, a chłopak zdaje się zniknąć z pamięci wszystkich żyjących w Maple Town. Okazuje się jednak, że nie jest sam i wtedy, ze swoim nowym towarzyszem, wyrusza w podróż, która może zmienić wszystko.
Przyznaję, że drugi tom czytało mi się znacznie lepiej od pierwszego i kiedy już się za niego zabrałam, skończyłam właściwie od razu. Po pamiętnej męczarni z poprzednią częścią, bardzo mnie to zadowoliło. Akcja rozkręciła się niemal natychmiast i bardzo szybko sunęła do przodu. Czytelnik więc cały czas dostaje jakieś nowe informacje, a wątków wciąż przybywa.
Nie mogę jednak powiedzieć, że Ostatnie Wrota są całkowicie lepsze, albo w ogóle wspaniałe. Niestety, pojawia się tu cała masa błędów logicznych. Na przykład, bohaterowie w swojej podróży przejeżdżają przez kilka krajów, ale - co zaskakujące - absolutnie wszystko rozumieją i język wcale się nie zmienia. Jest to całkowite uproszczenie sytuacji, które niewątpliwie śmieszy.
Język nie zmienił się ani trochę. Wciąż jest bardzo artystyczny, co z jednej strony zachęca, a z drugiej sprawia, że tekst staje się sztuczny. To jeszcze bardziej odrywa całą historię od realności. Tak samo jest z niektórymi faktami. Pod koniec czułam się przytłoczona przesadą, którą zastosował autor. Czasami lepiej coś odpuścić i zostawić bohatera takim, jakim był zamiast zmieniać go aż tak bardzo.
Co bardzo przypadło mi do gustu, to szczegółowe opisy różnych miejsc przy okazji podróży bohaterów. Opowieści o piramidach czy podwodnych światach były tak barwne, że wciągały chyba bardziej od samej powieści. Dzięki tym opisom wszystko stało się jeszcze bardziej interesujące.
Podsumowując, Ostatnie Wrota to bardzo dobra kontynuacja serii, zdecydowanie przewyższająca poprzedni tom i sprawiająca, że chce się poznać więcej. Ponieważ zakończenie pozostawiło u mnie niedosyt, z niecierpliwością będę czekała na kolejną część.
Wyzwania: Czytam Fantastykę, Paranormal Romance
Nie mogę jednak powiedzieć, że Ostatnie Wrota są całkowicie lepsze, albo w ogóle wspaniałe. Niestety, pojawia się tu cała masa błędów logicznych. Na przykład, bohaterowie w swojej podróży przejeżdżają przez kilka krajów, ale - co zaskakujące - absolutnie wszystko rozumieją i język wcale się nie zmienia. Jest to całkowite uproszczenie sytuacji, które niewątpliwie śmieszy.
Język nie zmienił się ani trochę. Wciąż jest bardzo artystyczny, co z jednej strony zachęca, a z drugiej sprawia, że tekst staje się sztuczny. To jeszcze bardziej odrywa całą historię od realności. Tak samo jest z niektórymi faktami. Pod koniec czułam się przytłoczona przesadą, którą zastosował autor. Czasami lepiej coś odpuścić i zostawić bohatera takim, jakim był zamiast zmieniać go aż tak bardzo.
Co bardzo przypadło mi do gustu, to szczegółowe opisy różnych miejsc przy okazji podróży bohaterów. Opowieści o piramidach czy podwodnych światach były tak barwne, że wciągały chyba bardziej od samej powieści. Dzięki tym opisom wszystko stało się jeszcze bardziej interesujące.
Podsumowując, Ostatnie Wrota to bardzo dobra kontynuacja serii, zdecydowanie przewyższająca poprzedni tom i sprawiająca, że chce się poznać więcej. Ponieważ zakończenie pozostawiło u mnie niedosyt, z niecierpliwością będę czekała na kolejną część.
Serdecznie dziękuję za egzemplarz wydawnictwu Damidos.
Wyzwania: Czytam Fantastykę, Paranormal Romance
Mówiłam, że ci się spodoba ?
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba mnie posłuchać xD
Oczywiście :). Już nigdy nie będę w to wątpiła!
UsuńZapamiętam to sobie ;)
UsuńRecenzja dodana do wyzwania :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Miłośniczka Książek :)
Te książki mają bardzo mało opinii w sklepach internetowych... Dobrze, że chociaż tutaj mogę o nich przeczytać. Na pewno się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że moja opinia na coś Ci się przydała :).
UsuńJakoś nie przekonuje mnie do siebie ta seria :)
OdpowiedzUsuń