31 gru 2013

Podsumowanie miesiąca - Grudzień 2013


Grudzień był miesiącem ciężkim. Ciężkim, jeśli chodzi o wydarzenia prywatne i mój stan psychiczny nimi spowodowany. To sprawiło, że bardzo zaniedbałam czytanie, bo od przeszło dwóch tygodni nawet nie dotknęłam żadnej książki. Niemniej, wyjątkowo nie czuję się winna.


- na początek to, co robię i teraz, czyli podsumowałam miesiąc, później natomiast pokazałam Wam stosik, który w końcu rzeczywiście okazał się stosikiem, a nie stosem,

- następnie opowiedziałam o bardzo przyszłościowym, ale też nieco współczesnym, narkotyku - Nexusie,

- potem opublikowałam wyniki konkursu pierwszego i drugiego,

- wspomniałam też trochę o teatrze,

- a na koniec przedstawiłam sławne imię barda.


I to z grubsza tyle. Przeczytałam jedynie 3 książki i wyszło z tego 1181 stron, co daje ok. 38 stron dziennie.


A do posłuchania inna wersja utworu z ostatniego miesiąca. Tak, wciąż mi nie przeszło. Ale to jednak wciąż coś innego, prawda? Choć nienawidzę coverów, ten jest naprawdę ciekawy.


4 komentarze:

  1. Cienizzna tak samo jak u mnie, grudzień nam zdecydowanie nie służy Himi :p

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi grudzień służył... do póki nie zaczęłam oglądać anime... - nie chciałaś bym zawyżyła wyniki, co? :P I tak, ten cover jest ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie grudzień też nie był najlepszy - książek przeczytałam więcej, ale słabych jakościowo. Życzę powodzenia w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zawsze fajne podsumowanie :D A i wynik wcale nie taki zły :P Szczęścia w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń