12 kwi 2013

Sherrilyn Kenyon - "Rozkosze nocy" [Mroczny Łowca]



Tytuł: Rozkosze nocy

Seria: Mroczny Łowca - Tom 1

Autor: Sherrilyn Kenyon

Wydawnictwo: MAG

Data i miejsce wydania: Warszawa, 2010


Moja ocena: 10/10
Zakładka: Gotujące krew


O sarkazmie, imię twe: Nick.

Sherrilyn Kenyon stworzyła serię, opowiadającą o Mrocznych Łowcach - mężczyznach, którzy oddali swoją duszę Artemidzie - greckiej bogini - w zamian za zemstę na swoich wrogach. Są nieśmiertelni, żyją w ciemnościach i walczą z Daimonami - Apollitami, którzy przedłużają swoje życie, żywiąc się ludzkimi duszami. Mrocznym Łowcą nie wolno się z nikim związać. Tylko prawdziwa miłość może ich uwolnić.

Tom pierwszy przedstawia historię Kyriana z Tracji. Były starożytny wojownik pewnej nocy budzi się w nieznanym sobie pomieszczeniu, przypięty kajdankami do ludzkiej kobiety. Okazuje się, że za wszystkim stoi jego zacięty wróg - Daimon Desiderius. Kyrian musi uwolnić się przed świtem, co nie stanowi zbyt wielkiego problemu. Kiedy jednak okazuje się, że Daimony polują również na Amandę, Kyrian podejmuje się zadania ochrony kobiety.

Po przeczytaniu Rozkoszy nocy byłam zachwycona. Powieść jest nie tylko ciekawa, ale również pełna humoru. Akcja nie stoi w miejscu i wciąż gna do przodu. Właściwie nie ma w powieści momentu, któremu można by nadać miano przysłowiowego "zapychacza". Trzeba też przyznać, że Mroczny Łowca to, przede wszystkim, pomimo bardzo interesującej fabuły, seria romansów paranormalnych i już po samej okładce można stwierdzić, co czytelnik w nich znajdzie. Tytuł również jest wielce wymowny. Sceny erotyczne w Rozkoszach są idealne dla tych, którzy nie są przyzwyczajeni do takich treści, ale są nimi zainteresowani. Opisy nie są ordynarne, wręcz przeciwnie, a autorka nie stawiała na absolutną dokładność, jak niektórzy twórcy erotyków. Dodatkowo, sceny te "nie wieją nudą".

Co zaś się tyczy bohaterów - każdy Mroczny Łowca charakteryzuje się pewnymi wspólnymi cechami. Są oni, na swój sposób, samotni, w pewnym sensie zgorzkniali, każdy nosi w sobie jakieś rany i złe wspomnienia. I każdy radzi sobie z nimi na różny sposób. Kyrian jest pełen werwy, odwagi i uroku. Nie przeszkadza mu dobra zabawa i sam często żartuje. Jest też dość opiekuńczy.
Amanda z kolei, to pewna siebie kobieta, która nie boi się tej pewności okazać. Pochodzi z rodziny, która walczy z "wampirami" i posiada pewne zdolności parapsychiczne, których jednak nie jest do końca świadoma. Posiada też duży spryt, co objawia się w trudnych sytuacjach.
Jednak absolutnym mistrzostwem - i to nie tylko w tej części - jest postać Nicka Gautiera, Giermka, czyli ludzkiego pomocnika Mrocznych Łowców. Nick to bohater z niesamowitą prezencją, cudownym urokiem osobistym, świetnymi tekstami i charakterem... I tak, szaleję na jego punkcie, wciąż mając nadzieję, że autorka postanowi napisać jeden tom, przeznaczony specjalnie dla niego.

Powieść czyta się niezwykle szybko, dzięki wspaniałości i prostoty pióra Sherrilyn Kenyon. Potrafi interesująco przedstawić wszystkie wydarzenia, jednocześnie absolutnie nie zanudzając czytelnika i nie zamęczając go. Dodatkowo, dużym plusem są tajemnice, które ciągnie ona przez całą serią i które łączą poszczególne tomy oraz wszystkich Mrocznych Łowców.

Podsumowując, Rozkosze nocy to wspaniała lektura dla miłośników romansów paranormalnych, a także dla tych, którzy chcieliby zatracić czas przy czymś lekkim.


Wyzwania: Paranormal Romance, Czytam FantastykęZ półki

10 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Osobiście z Mrocznych Łowców wielbię Zareka :D
      Plus, Nicka, oczywiście i Acherona ;)

      Usuń
  2. ostatnio w Gandalfie przeglądałam tą książkę, ale w efekcie jej nie kupiłam. Teraz troszkę żałuje :)

    pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Kyriana! :) Szczególnie że w ogóle "Rozkosze nocy" są pierwszą książką pani Kenyon, jaką miałam przyjemność czytać i zdecydowanie zwiększyła ona moją miłość do paranormal romance :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie czytałam tej książki, ba nawet o niej nie słyszałam . koniecznie muszę ją kupić bo strasznie mnie zaintrygowałaś ! Jak ja lubię pewne siebie bohaterki ! no muszę ją zdobyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu raczej głównymi bohaterami każdej części są Mroczni Łowcy i naprawdę pewna siebie bohatera pojawia się dopiero w czwartej części, ale mimo to, naprawdę polecam :)

      Usuń
    2. Tym bardziej ;D a czy są ta niebezpieczni i z charakterem Łowcy ? Jeśli tak to jeszcze lepiej ^^

      Usuń
    3. Mrrr... Tylko niebezpiecznie. Piekielnie. Zwłaszcza Zarek *.* (Patrz: "Taniec z diabłem". Niedługo zresztą pojawi się recenzja tegoż tomu, a tam będzie pieśń pochwalna na temat Zareka...).

      Usuń
  5. Brzmi bardzo zachęcająco, zatem będę pamiętać o tej książce :)

    PS. recenzja dodana do wyzwania
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zarówno książka jak i reszta serii są naprawdę fajne :) Szkoda tylko, że tak zeszpecono ich okładki :/

    OdpowiedzUsuń