Tytuł: Krąg
Autor: Mats Strandberg, Sara Bergmark Elfgren
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data i miejsce wydania: Warszawa, 2012
Moja ocena: 7/10
Zakładka: Intrygujący posiłek
W obliczu śmierci wszyscy jesteśmy samotni.
Polowałam na tę książkę już od jakiegoś czasu. Zachęcała mnie opisem i dobrymi opiniami. Krótko mówiąc, byłam zainteresowana. I naprawdę bardzo się ucieszyłam, kiedy dostałam ją w swoje ręce. Niestety, przyznaję, że mnie zawiodła. Nie jest zła, ale nie jest też tak dobra, jak oczekiwałam, że będzie.
Kiedy w szkole ginie młody chłopak, jest to szok nie tylko dla nauczycieli, ale także dla uczniów. Nikt jednak nie neguje samobójstwa Eliasa, który miał wiele problemów ze swoimi rówieśnikami i nie tylko. Prawie nikt. Są osoby, które nie wierzą w tak prostą przyczynę jego śmierci. Wkrótce potem, kiedy księżyc przybiera czerwoną barwę, sześć dziewczyn, niemających ze sobą niczego wspólnego, zostaje przyciągnięte do opuszczonego parku rozrywki. Tam dowiadują się, że razem tworzą Krąg, a ich przeznaczeniem jest powstrzymanie zła od działania. Jednak żadna wojna nie obywa się bez ofiar...
Cały problem z tą powieścią jest taki, że podoba mi się w niej wszystko poza wątkiem fantastycznym. Jest to dobra młodzieżówka - choć nie do końca, dlaczego, o tym później - z dość poważnymi tematami, o odpowiednim przekazie, ale... ale kwestia magii jest tu dla mnie z mało rozbudowana. Trochę z tą fantastyką jest tu tak, jakby w większości jej nie było - pomimo pewnych sytuacji, rzecz jasna. Nie czułam jej.
Przyznać jednak muszę, że czytanie Kręgu jest niezaprzeczalnie świetną rozrywką. Styl autorów - lekki i przyjemy - pozwala na szybkie jej skończenie i zdecydowanie zachęca do kolejnych tomów. Natomiast, o samej historii nie można powiedzieć, że jest przesadnie grzeczna, spokojna czy właśnie lekka. Pojawiają się tu motywy, o których nigdy bym nie pomyślała - sądząc po wieku bohaterów - a język nie ma w sobie zbyt wiele z młodzieżowego. Brak w nim tego specyficznego slangu i z jednej strony to dobre rozwiązanie, ale z drugiej... sprawia, że bohaterowie wydają się być zdecydowanie dojrzalsi - co właściwie jest prawdą. Byłam też zaskoczona stosunkiem na linii rodzic-dziecko, jeśli już mowa o wieku.
Jeśli chodzi o bohaterów, to mamy tu całą gamę postaci. Akcja zostaje nam przedstawiona z różnych perspektyw, dzięki czemu możemy poznać charakter - prawie - każdej z nich. Obserwujemy więc ich życie codziennie - z początku - to, jak się zmieniają - w trakcie akcji - oraz ich "nowe" osobowości - na koniec.
Bez wątpienia, głównym wątkiem powieści jest przyjaźń, którą autorzy rozwinęli nad wyraz dokładnie. Została ukazana z wielu stron, przedstawiono jej pomoce i zagrożenia oraz trudności, jakie ze sobą niesie. Obok niej postawiono równie ważną miłość, a do całości dodano różne wady, które można dostrzec u ludzi. Z czasem zostają one sprowadzone do całkowicie złych i niemoralnych zachowań, a więc można powiedzieć, że historia jest pouczająca.
Z jednej więc strony, Krąg to powieść młodzieżowa, przeznaczona dla młodszych czytelników, z drugiej jednak, porusza wiele dojrzałych tematów i ukazuje również tę złą stronę nastolatków. Mogę więc stwierdzić, że to zdecydowanie lektura ambitna, zasługująca na to, żeby się z nią zapoznać i nie będąca prostym, luźnym romansem czy opowiastką o przyjaźni bez wad.
Za książkę serdecznie dziękuję serwisowi AGW.info oraz wydawnictwu Czarna Owca.
Recenzja napisana w ramach wyzwania Czytam Fantastykę.
Hua! Doczekałam tej mojej wymuszonej recenzji!
OdpowiedzUsuńA jak się ucieszyłam widząc okładkę :D
Książkę mam już dawno w planach, a dzięki tobie już chciałabym ją przeczytać ;)
Bardzo mnie zaintrygowałaś szczególnie, że porusza głębokie tematy ^^
Na mnie książka zrobiła bardzo pozytywne wrażenie
OdpowiedzUsuńA ja ją uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńTo jedna z tych powieści, które chciałam przeczytać, jednak teraz nie jestem pewna :/ Na razie sobie daruję.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Ola ;)
Nie ma co odpuszczać, ja mam z reguły gust odmienny od reszty społeczeństwa, więc... ;)
UsuńMnie też bardzo lekko się ją czytało, wątek fantastyczny podobał mi się chyba bardziej niż Tobie ;D Jeśli chodzi o zachowanie bohaterów to i tak odczułem, że jest o wiele bardziej naturalne niż w innych powieściach młodzieżowych. Nawet nie dziwiłem się temu co oni tam wyczyniali, bo mimo, że nie obracam się w takich kręgach (i nie chodzi o tytul xd), to przecież wiem, że więcej jest nawet takich jak tam pokazano. Chyba. Ogólnie bardzo ciekawa mieszanka charakterów występuje w tej powieści. Po następny tom na pewno sięgnę.
OdpowiedzUsuńO! Wróciłeś? Nawet nie wiesz jak bardzo zapadasz w pamięć :D.
UsuńI tak, po następny tom również sięgnę, bo powieść generalnie jest dość dobra. Mój zawód wynika pewnie z faktu, że spodziewałam się po niej czegoś więcej.
Jak dotąd czytałam same zachwalające recenzję, a tu proszę, okazało się, że książka jednak jakieś wady ma. Mimo wszystko jednak, kiedyś chętnie bym poznała tę historię:)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko, moja recenzja także jest całkiem pozytywna :). Po prostu rzadko trafiam na książki, które nie mają w sobie absolutnie żadnych wad ;).
UsuńWczoraj zakupiłam, bo już po prostu nie mogłam wytrzymać bez tej książki. Mam nadzieję, że się na niej nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńChyba się nie skuszę, zwłaszcza że to młodzieżówka. Wolę jednak bardziej zawiłe fabuły i trudniejszy język.
OdpowiedzUsuń