1 maj 2013

Podsumowanie miesiąca - Kwiecień 2013


Kwiecień minął zaskakująco szybko. Bardzo sprawnie, trochę męcząco i, okazuje się, nad wyraz pracowicie. Zdaje się, że przeszłam w tym miesiącu samą siebie. Jak to stwierdziłam, wzięłam do czytania za dużo książek na raz, ale czego się nie robi z miłości? Co prawda, powiedziałam nigdy więcej, jednak dobrze wiem... nikt z moli książkowych nie dotrzymuje takich obietnic.


W tym miesiącu przeczytałam aż 9 książek + 1 komiks + kilka tomów mang + niezliczoną rzeszę doujinów. Słowem, poszło całkiem nieźle:

Sherrilyn Kenyon "Pocałunek nocy"
William Szekspir "Makbet"
Joseph Bédier "Dzieje Tristana i Izoldy"


W sumie przebrnęłam przez 3709 stron, co daje dziennie ok. 124 strony.

Zdecydowanie największą przyjemność sprawiła mi lektura Koszmarów i fantazji. Syndrom HPL-a wciąż obecny [miejmy nadzieję, że szybko nie minie]. W dużym stopniu zachwycałam się też Oślepiającym nożem Brenta Weeksa [czekam na dalsze tomy z zapartym tchem].

Najmniej zachwycający w kwietniu okazał się Arisjański fiolet. Czekam na drugi tom z nadzieją, że będzie lepszy.

Dzieje Tristana i Izoldy czytane w ramach tego, że już dawno chciałam się z nimi zapoznać, a oglądanie po raz kolejny tego cudownego filmu [po którym nigdy nie mogę spać z żalu] tylko wzmocniło to pragnienie.

Z Makbetem zapoznałam się przy okazji oglądania sztuki teatralnej, która, co prawda nie była tym, czego się spodziewałam, ale i tak sprawiła mi przyjemność :)

Tu taka mała zapowiedź:


Ponieważ w maju wypadają moje urodziny, co z kolei oznacza prezenty książkowe, niezwykle cieszę się na ten miesiąc, mimo wszystko. W chwili obecnej czas spędzam na czytaniu wspaniałej historii Włada Palownika.

Related Posts:

  • Podsumowanie miesiąca - Grudzień 2013 Grudzień był miesiącem ciężkim. Ciężkim, jeśli chodzi o wydarzenia prywatne i mój stan psychiczny nimi spowodowany. To sprawiło, że bardzo zaniedbałam czytanie, bo od przeszło dwóch tygodni nawet nie dotknęłam żadnej ksi… Read More
  • Podsumowanie miesiąca - wrzesień 2013 Moje przekonanie o wrześniu było następujące: na pewno będę czytać więcej. Okazało się, że owa myśl niespecjalnie się sprawdziła, za to zaczęłam dłużej spać. Wniosek: Sleep is good, and books are better. Trzeba wziąć… Read More
  • Podsumowanie miesiąca - sierpień 2013 Sierpień był ciężki. Po powrocie z Kostrzyna na nowo trzeba było wdrożyć się w standardowy system życia, a łatwe to nie było. Sen nie ten, godziny nie te, wstawianie też jakieś inne... zaskakująco wczesne pobudki... I br… Read More
  • Podsumowanie miesiąca - październik 2013 Październik minął jakoś szybko. Wręcz zaskakująco. Zaczął się i nagle skończył. Ta dziesiątka w dacie okazała się być jakaś niestała. Jeśli chodzi o czytanie, to jak zwykle oczekiwałam od siebie więcej, ale tym razem … Read More
  • Podsumowanie miesiąca - listopad 2013 Jeszcze miesiąc temu pisałam o tym, jak szybko minął październik. A jednak okazuje się, że jeszcze niedawno był pierwszy listopada, a tu już grudzień! Jakoś nie zauważyłam tego miesiąca. Niestety, przełożyło się to ta… Read More

10 komentarzy:

  1. Drugi tom trafi do tych samych recenzentów, co pierwszy, o ile wyrażą chęć przeczytania. Więc oczywiście dostaniesz do zmasakrowania :)
    Pozdrawiam,
    Pola Pane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że niekoniecznie do zmasakrowania ;) Z doświadczenia wiem, że kolejne tomy serii potrafią całkiem zaskoczyć, więc, oczywiście, wyrażam chęć przeczytania. Zwłaszcza, że w drugim tomie, jak gdzieś przeczytałam, bohaterka ma być bardziej znośna :)

      Usuń
  2. Bardzo ładne wyniki! Ja przeczytałam osiem książek i jestem bardzo dumna z mojego wyniku. Oby maj był jeszcze lepszy ;)
    Pozdrawiam,
    Mai

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyniki super :) Też bym takie chciała... Niestety żadnej z tych książek nie czytałam, więc długo wypowiadać się nie będę :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie gratuluję świetnych wyników! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wyniki ;) Syndrom HPL wciąż obecny, hmm, to daje do myślenia ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezły wynik :) Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pokaźny wynik ^^
    No właśnie dawno Cię u mnie nie było ;) Co do recenzji to wcale nie pojawiają się z prędkością światła przynajmniej na razie, a to dlatego, że zaraz mam maturę czym jestem przerażona i na razie nie mam kiedy zająć się blogiem. Czekam tylko kiedy skończy się ten gorący okres i będę mogła oddać się przyjemności czytania :D

    OdpowiedzUsuń
  8. A kiedy można się spodziewać recenzji drugiego tomu opowiadań Kotori???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że nie za szybko, ponieważ wciąż nie posiadam tej pozycji.

      Usuń